Skip to main content

Panorama miasta, którą możecie podziwiać na naszej marcowej okładce, nie znalazła się na niej bynajmniej przypadkowo. W tym miesiącu Marta Rydz postanowiła zabrać nas do Lwowa śladami Stanisława Lema, jednego najwybitniejszych autorów gatunku science fiction. Stworzył on ponad 40 pozycji, które przetłumaczone zostały na 50 języków świata. Niewielu jednak wie, że pochodzący z żydowskiej rodziny Lem w młodości związany był z sercem dawnej Galicji – Lwowem.

Marzec ’68 w kinie PRL-u – to z kolei tytuł artykułu Rafała Dajbora, który w 57. rocznicę tamtych wydarzeń przypomina o marcowych wątkach w filmach, którym uważnie przyglądała się cenzura…

Ewolucja form modernistycznych architektury okresu międzywojennego wyznaczana była w dużym stopniu przez stosunek do spuścizny klasycznej. Na jednym biegunie znajdowała się estetyka tradycyjna, historyzująca, a na drugim jej przeciwieństwo – modernistyczna awangarda. Za najbardziej okazały polski przykład modernizmu uważa się gmach Urzędu Pocztowo-Telegraficznego w Gdyni projektu architekta żydowskiego pochodzenia Juliana Putermana-Sadłowskiego, o czym pisze Agnieszka Ziobro.

O Teatrologii Holokaustu Poli Nireńskiej, prawdziwej bogini tańca i żonie słynnego „kuriera z Warszawy” Jana Karskiego, przeczytacie w artykule autorstwa Agaty Olenderek.

O „Dos Naje Lebn” – „Nowym Życiu” i znaczącej roli powojennej prasy żydowskiej w przekazywaniu wiadomości, pełniącej także funkcję integracyjną oraz działającej na rzecz zachowania dziedzictwa językowego i kulturowego Żydów ocalałych z Holokaustu, pisze Marta Rydz.

W swoim felietonie „80 lat po Auschwitz” Michał Zajda dzieli się z nami swoimi refleksjami dotyczącymi pamięci. Do rozważań nad nią skłoniły go uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Na naszych marcowych stronach odnajdziecie również kolejny tekst pióra Yuriego Vedenyapina, w którym snuje opowieść rozciągającą się od Grzesznika Szaloma Asza aż po Odyseję Homera.

Polecam również rozmowę z Alicją Kobus – przewodniczącą Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Poznaniu, którą przeprowadziłem niedawno z okazji ćwierćwiecza reaktywowanej gminy.

 

Do przeczytania za miesiąc,

Artur Hofman

red. naczelny