Skip to main content

W naszym październikowym numerze udało się zgromadzić całkiem pokaźną liczbę tekstów. Sporo uwagi poświęcamy, jak co miesiąc, tematom z zakresu kultury i sztuki, ale na naszych stronach nie zabrakło także tematyki społecznej czy naukowej. 

 

Na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Agnieszka Holland otrzymała Platynowe Lwy za całokształt twórczości. To znakomity pretekst, by przyjrzeć się bliżej dorobkowi artystki, której filmy znane są na całym świecie. Na filmową podróż z Agnieszką Holland zaprasza Rafał Dajbor.

 

Pozostańmy jeszcze przez chwilę w tematyce kina… Była najbardziej znaną hollywoodzką projektantką kostiumów, ubierała gwiazdy kina od 1924 roku. Należy do niej rekord Oscarów, które zdobyła kobieta. Miała ich aż osiem, nazywała je „swoimi dziećmi” oraz 35 nominacji. O zmarłej 40 lat temu Edith Head opowiada w swoim artykule Agata Olenderek.

Joanna Bakoń przyjrzała się postaci guru tańca współczesnego, ojcu stylu Gaga Ohadowi Naharinowi. Artyście, który powraca pomimo pandemii – na ekranie, przypominając swojej widowni, że tak potrzebne ludzkości uzdrowienie dotyczy nie tylko wirusa.

Stworzenie Centrum Pokoju i Innowacji było jednym z najważniejszych dokonań Szimona Peresa. Tutaj od 25 lat prowadzone są projekty, które w myśl pracy u podstaw skupiają się nie na dyplomacji i polityce, ale na działaniu na rzecz lokalnej zmiany. O działaniach i ich efektach podejmowanych przez Centrum noszące imię sławnego noblisty pisze Agnieszka Ziobro.

Jak zawsze gorąco polecam także teksty naszych stałych felietonistów – Aleksandra Szaula Rozenfelda i Ludwika Lewina. 

 

Na koniec proponuję również zajrzeć do rubryk z aktualnościami z kraju i ze świata – Ulicy Żydowskiej, Kultury przy Kawie i Ze Świata. Zachęcam także do lektury recenzji, autorstwa Ludwika Lewina, wydanej niedawno książki „Listy do mojej siostry” Lili Fuchsberg. 

 

Życzę dobrego, zaczytanego jesiennego czasu.

 

Artur Hofman